Jak już się domyślasz, będzie o drinkach w upalny wieczór podczas uroczystości weselnej. I masz rację! tyle orzeźwienia co zostało wysterowane w tego dnia w Ryte Błota była ogromna.
Jakie drinki są dobre na lato?
O drinka można sporo mówić, pisać i starać się do nich przekonywać na wiele sposobów. Jednak każdy z nas z pewnością zgodzi się z faktem, że w upalne dni pijemy sporo płynów i tu drinki witają nas z otwartymi ramionami. Podział drinków na % i te bezalkoholowe jeszcze opiszę.
Więc jakie te drinki pić w lato?
Orzeźwiające z dużą ilością wody. Czyli lekkie owocowe lub ziołowe połączenia smakowe. Z zachowanym balansem słodyczy i kwasowości. Oczywiście w Rytych Błotach królowało Mojito z różnymi jej wariacjami.
Domowej produkcji ??
Aby Was zaskakiwać smakami, staramy się tworzyć własne smaki w szklankach. Pomijam już kwestię uczestnictwa w konkursach barmańskich.
Smaki jakie dodatkowo serwujemy na eventach to głównie syropy i kordiały produkowane z owoców i ziół na które aktualnie jest sezon. W maju są to odrosty sosny jak i ich pędy.
Czerwiec zaczynają się owoce truskawki, maliny, szałwia czy lawenda. idąc tym tropem można wymieniać i wymieniać. często są to dzikie zioła ale i uprawiane w naszym małym ogródku. (na naszych relacjach pokazujemy czasem).
Ryte Błota to wymagające miejsce
Na początku było spokojnie, jakby Goście sprawdzali czy barman jest fajny. ale jak się zaczęły potem zamówienia, to przez 4-5h zza baru nie można było wyjść.
Ile drinków serwowałem w Rytych Błotach ?
Samego mojito sądzę, że przygotowałem ok 200-250 szt. Nie jest to mała ilość jak na wesele gdzie było ok 90 osób. Bardzo dużo serwowałem również innych drinków. Szczególnie z użyciem naszych domowych syropów. Ryte Błota to miejsce gdzie aż się prosi o coś orzeźwiającego.
Ryte Błota a widoki
Jest tu taras, dwupoziomowy gdzie Gość może usiąść i patrzeć na jeziorko. Aż się prosi ten taras zamówienie czegoś do picia. Wielkim szczęściem była pogoda w nocy, sporo chłodniej niż w ciągu dnia, i jasne niebo bez opadów. Żeby nie ta głośna muzyka na parkiecie to chill gwarantowany.
Obsługa Ryte Błota
Kobietki opiekowały się Gośćmi na sali. Jak na to, że szkło polerowały, serwowały jedzonko i były szybko jak rozbiłem (przypadkiem oczywiście) szkło ze świeczką przy stole Młodych.
Miłe, pomocne i jestem zadowolony ze współpracy. Szczególnie pozdrawiam Kasię, Panią która nie wiedziałem kiedy pojawiła się z mopem w ręku i kazała mi się wynosić na chwile za baru bo przecież zmyć trzeba 😀
Jedzenie Ryte Błota
Standardowo zacznę od rosołku. Był pyszny, to i druga porcja została potraktowana jako kompot do drugiego dania. Drugie danie serwowane na półmiskach i było najpierw białe mięso i ziemniaki a po chwili Pani doniosła nam czerwone mięsa i frytki. Więcej o jedzeniu nie jestem w stanie napisać, bo nie było mnie przy stole. na koniec zjadłem flaczki i one mi uratowały sytuację, w sensie przed wyjazdem z sali. Miałem siłę by zbierać bar z sali.
Podsumowanie Ryte Błota
Chcesz czy nie, to miejsce bardzo ciekawe. Klimat wśród obsługi bardzo mi się podobał. Można pożartować, ale robota ma być zrobiona. Jedyną zmorą dla mnie były schody, po których musiałem nosić wszystkie graty, a nie ukrywajmy, troszkę tego było.
Zdjęcia z instagrama Hotelu Ryte Błota